czwartek, 14 sierpnia 2014

Kilka słów o...chodzeniu

Witajcie moi drodzy :)
  Dwa posty w ciągu jednego dnia? Szaleństwo, ale wzięła mnie wena twórcza ;)

 W tym poście napiszę trochę o chodzeniu modelek na pokazach, tzw. "catwalk'u". Praktycznie wszystkie pokazy różnią się trochę choreografią, modelki mają inaczej ułożone ciało, ręce mogą kołysać się w przód i w tył itd. itd, wszystko zależy od pomysłu projektanta. 


 Niedawno moja agencja przeprowadziła mi mały kurs chodzenia, wiele mi to dało, ponieważ wcześniej oglądałam różne filmiki na YT mając nadzieję, że nauczą mnie dobrze "chodzić", ale byłam w błędzie! DZIEWCZYNY, NIE POLECAM WAM BRAĆ INSPIRACJI Z TYCH FILMIKÓW, KTOŚ DOŚWIADCZONY(np. agencja) DA WAM KILKA RAD CO DO POPRAWNEGO "CHODZENIA"

 Kilka wskazówek ode mnie o prawidłowym "chodzeniu":
1. Plecy prosto.
2. Biodra wysunięte do przodu(na początku będzie to trochę niewygodne, ale z czasem będzie to dla Was normalne).
3. Idziemy prosto, jakbyśmy szły po linii. Kroki nieduże, idziemy żwawym tempem, nie spinamy się-bujamy się.
4. Ręce mają być swobodne, ale też nie możemy machać nimi w przód i w tył. 


 Mam nadzieję, że przekazałam Wam trochę cennych wskazówek odnośnie poprawnego "catwalk'a" ;) Tak jak wspominałam wyżej, wymóg co do chodzenia na pokazie może się zmienić w zależności od pomysłu projektanta. 

2 komentarze:

  1. Dziękuje Alu, twoje szybkie rady dużo mi dały. Od razu widzę różnicę i błędy które popełniałam. W najblizszym czasie moja agencja też ma przeprowadzić taka lekcje. Z twoimi radami na pewno bedzie mi łatwiej. :-* Jakie jest twoje stanowisko jesli chodzi o rozbierane sesje. Czy masz w tym jakies doswiadczenie i czy moge liczyc na post ? :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że mogłam Ci pomóc :) Co do sesji rozbieranych/aktów, to jeszcze takich nie miałam, osobiście nie lubię nagości, więc narazie jestem na nie. Postaram się o taki post ;)

      Usuń